poniedziałek, 27 lipca 2015

KSIĄŻKA BEZ SENSU


Dziś opowiemy Wam o pewnej książce, która niedawno wpadła w nasze ręce. Długo zastanawiałyśmy się co o niej napisać. Nie jest to typowa publikacja, jest dość osobliwa i na pewno nie wszystkim przypadnie do gustu. Sam tytuł wzbudza co najmniej zdziwienie. Na okładce pięknymi czarnymi literami widnieje „To jest książka bez sensu” (The Pointless Book). Jej autor Alfie Deyes jest znanym angielskim vlogerem. Jego kanał na YouTube- Pointless Blog subskrybowało już cztery miliony osób.

Zabawa polega na tym, że sami decydujemy o ostatecznym wyglądzie naszej książki. Na kolejnych stronach autor zachęca nas do obudzenia naszej kreatywności, dając nam coraz dziwniejsze zadania. Nie jesteśmy w stanie streścić Wam wszystkich przedziwnych czynności, które musimy wykonać. Wybrałyśmy kilka najbardziej osobliwych i zaskakujących. Na 62 stronie znajdujemy następując polecenie: zakop tę książę na jedną noc. Pierwsza myśl- autor oszalał! W innym miejscu musimy wypisać wszystkie nasze życiowe ambicje, wykleić twarz z gazety, zrobić coś pierwszy raz w życiu i napisać o tym. Znajdziemy tu zadania, w które musimy zaangażować naszych przyjaciół np. ile czasu uda się nam moczyć ciastko w herbacie zanim się złamie. Zapisujemy wyniki swoje i towarzysza. Zapewne myślicie co za bzdura, nie mam 6 lat! Przyznamy, że na początku też tak myślałyśmy, ale czy zawsze musimy być poważni? Alfie zachęca nas do powrotu do dzieciństwa, kiedy nawet najmniejsze rzeczy dawały nam mnóstwo frajdy.

Publikacja idealna dla fanów książek typu "Zniszcz ten dziennik". Doskonale nadaje się na oryginalny prezent. Szczerz polecamy wszystkim, którzy lubią kreatywne zadania. 


Pozdrawiamy 
P i D














2 komentarze:

  1. Paulina jaką Ty masz figurę! ile ważysz? zresztą gdzie kupujesz tak dobrze dopasowane spodnie? też jestem szczupła i znalezienie dla mnie spodni jest tragedią.......

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio jestem troszeczkę zabiegana i zgubiłam 2 kg moja normalna waga to 61 kg (od paru lat ta sama), obecnie 59 kg. Spodnie ze zdjęcia są z Pull&Bear rozmiar 36. Ten fason można kupić nawet w rozmiarze 34. Bardzo wygodne i praktyczne. Wybór kolorystyczny ogromny mam takie same w 3 różnych kolorach ;)
      Pozdrawiam :)

      Usuń