Mamy dziś nasze święto. Nie wiem czy wiecie, ale data 8 marca nie jest
przypadkowa. Ponad sto lat temu w 1908 roku właśnie w marcu w Nowym Jorku
tysiące kobiet pracujących w nieludzkich warunkach w fabryce postanowiły zawalczyć
o własne prawa. Pracownice rozpoczęły strajk, który maił poprawić ich los. Właściciel
fabryki nie chciał, aby sprawa nabrała rozgłosu, więc zamknął kobiety w środku. Wybuch
pożar, w którym zginęło 129 kobiet. Dzięki tym walecznym kobietom i innym,
które odważyły się wyjść na ulice dziś mamy pełnie praw i równość kobiet i
mężczyzn. Nie wiadomo jak wyglądało by nasze życie gdyby nie one. Warto w tym
dniu pamiętać co im zawdzięczamy...
W takim dniu każda z nas chce wyglądać pięknie i dziewczęco. Ja dziś wybrałam marszczoną w pasie spódnicę, w którą wpuściłam czarno-białą koszule. Do tego czarna ramoneska, szare botki i różowa torebka. Do dzisiejszej stylizacji dobrałam złotą biżuterię: zegarek, łańcuszek oraz kolczyki. Oczywiście pęk tulipanów, które zawsze kojarzyć mi się będą z dzisiejszym świętem.
Mam nadzieje, że dzisiejszy dzień upłynął Wam na samych
przyjemnościach. Pamiętajcie jednak, że codziennie warto wygospodarować chwilę w ciągu dnia tylko dla siebie. Pomoże
nam to naładować akumulatory na kolejny dzień.
Pozdrawiamy P i D
Krzysiowe tulipany?
OdpowiedzUsuńi baaaardzo ładna koszula :)
Nie nie Leszkowe :)
OdpowiedzUsuńDziękuje mi też się podoba :)