Puszyste, włochate swetry podbiły serca pań w sezonie jesienno- zimowym. Trzeba przyznać, że jeśli chodzi o te swetry to było w czym
wybierać. W sklepach można było znaleźć je w przeróżnych kolorach od bieli
przez pastele, jaskrawe- neonowe po brązy, czernie, szarości. Dostępne były w
różnych fasonach- krótkie dopasowane, długie oversize, a także przeróżne kardigany. Myślę, że nie było problemu
ze znalezieniem odpowiedniego „puszaka”. Ja swój włochaty sweterek kupiłam w sklepie Orsay. Myślę, że nie będzie
dla Was zaskoczeniem, że postawiłam na biały kolor, wahałam się miedzy nim a
czarnym.
Na dzisiejszy outfit składa się biały sweterek,
jeansy z dziurami, ukochane szare botki, które pasują naprawdę do wielu
stylizacji. Do tego szaro- czarny zapinany na zamek płaszcz i czarna torebka
z frędzlami.
Pewnie niektórym z Was takie swetry
kojarzą się z starszymi paniami, jednak w zestawieniu z rurkami, legginsami
bądź fajną spódnicą np. ołówkową prezentują się doskonale. W zależności od tego na jakie dodatki postawimy,
możemy stworzyć luźny strój, bądź coś bardziej klasycznego. Tak naprawdę jak
zawsze wszystko zależy od naszej fantazji!
Pozdrawiamy
P i D
Fajne połączenie i wyczucie stylu
OdpowiedzUsuń